W czasach RODO – kiedy fotograf musi mieć zgodę?

01.10.2018
fot. fizkes:shutterstock.com
Udostępnij:

Rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO) wywołało mnóstwo wątpliwości wśród osób, których codzienna praca polega na przetwarzaniu tych danych. Pytania dotyczą przede wszystkim istnienia i zakresu obowiązku uzyskania zgody na przetwarzanie danych osobowych w czasach RODO. Czy zawsze konieczne jest uzyskanie zgody osoby fotografowanej na przetwarzanie jej danych osobowych? Czy taka zgoda wymagana jest od każdego uczestnika imprezy sportowej i każdego gościa weselnego? Na te i inne pytania odpowiedź znajdziecie w poniższym artykule.

Przetwarzanie zgodne z prawem

Pewnie większość z nas słyszała już, że RODO nakłada na podmioty przetwarzające dane osobowe obowiązek uzyskania od osoby której dane dotyczą zgody na przetwarzanie danych w określonym celu. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że wynika to z ogólnego obowiązku zawartego w art. 6 Rozporządzenia. Nakazuje on, by przetwarzanie danych osobowych odbywało się „zgodnie z prawem”. Dalej, przywołany art. 6 przewiduje aż sześć przypadków, kiedy przetwarzanie danych będzie uważane za zgodne z prawem. Uzyskanie zgody na przetwarzanie danych jest tylko jednym z tych przypadków.

Inne podstawy przetwarzania

Zaczynając trochę od końca, wspomniane już przypadki legalności przetwarzania danych osobowych – inne niż zgoda osoby uprawnionej – przedstawiają się następująco. Legalne jest przetwarzanie niezbędne do:

  • wykonania umowy (np. na wykonanie zdjęcia portretowego), której stroną jest osoba, której dane dotyczą, lub do podjęcia działań na żądanie osoby, której dane dotyczą, przed zawarciem umowy

  • wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze (np. uzupełnienie danych klienta na fakturze VAT)

  • ochrony żywotnych interesów osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby fizycznej (np. poszukiwania zaginionej osoby na podstawie zdjęcia)

  • wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi

  • celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności, gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem

Przetwarzanie u fotografa

Najszersze zastosowanie w pracy fotografa ma pierwsza z wymienionych przesłanek, czyli przetwarzanie danych osobowych w celu wykonania lub przygotowania umowy. Przesłanka ta była już szerzej omówiona na stronach fotoprawo.nikon.pl, Dzięki niej fotograf nie musi prosić o zgodę na przetwarzanie danych osobowych klienta, który zlecił mu przygotowanie sesji fotograficznej. W celu wykonania takiego zlecenia, siłą rzeczy fotograf będzie musiał przetwarzać dane osobowe pozującego mu klienta. W tym wypadku, zgoda na przetwarzanie danych osobowych w sposób oczywisty wynika z samego faktu udzielenia zlecenia.

Przetwarzanie danych na podstawie zgody

Przedstawiciel Ministerstwa Cyfryzacji, Maciej Kawecki, przywołuje 3 uniwersalne sytuacje, które łatwo pozwalają zorientować się czy znajdują zastosowanie przepisy o RODO i czy wymaga się zgody na przetwarzanie danych:

RODO znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy zdjęcia są przechowywane w systemach informatycznych lub tworzą zbiór danych.

Należy pamiętać, że czym innym jest wykonanie zdjęcia, a czym innym jego prezentacja na użytek komercyjny przez fotografa. Przykładowo dotyczy to jego prywatnego portfolio. W tym kontekście tak przed 25 maja 2018 roku jak i później podstawą prawną definiująca kwestię wizerunku jest art. 81 Ustawy o prawie autorskim. Zgodnie z jej zapisami tylko w jednym przypadku nie trzeba mieć zgody od przedstawionej osoby na przetwarzanie wizerunku. Gdy przedstawiona na zdjęciu osoba stanowi jedynie części większej zbiorowości.

RODO nie dotyczy fotografii, które zawierają niewyraźne elementy osób lub na zdjęciu zawartych jest tak dużo elementów, że nie jesteśmy w stanie tych osób rozpoznać choćby przez brak danych kontaktowych, które mogłyby je w jakikolwiek sposób identyfikować.

Przypomnijmy, że w myśl RODO danymi osobowymi są informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Z pewnością osobę fizyczną można zidentyfikować na podstawie jej własnego wizerunku. Jednak, aby mówić o wizerunku, obraz tej osoby musi być na tyle dokładny, by… można było tę osobę zidentyfikować. Oznacza to, że niektóre fotografie uliczne czy fotografie z imprez masowych nie „przetwarzają” danych osobowych.

Przykładowo, wykonanie zdjęcia fanów zgromadzonych na koncercie nie będzie wymagało uzyskania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Osób tych nie da się rozpoznać ze względu na ścisk, odległość i słabe oświetlenie. Jednak już zdjęcie spod sceny, na którym widać doświetlony pierwszy rząd fanów, może wymagać uzyskania zgody na przetwarzanie danych osobowych każdej z widocznych i rozpoznawalnych na zdjęciu osób. W takich sytuacjach ułatwia sprawę organizator imprezy, który może zadbać o zgodę na przetwarzanie danych osobowych już na etapie sprzedaży biletu.

Jednocześnie Maciej Kawecki wskazuje, że RODO stanowi znaczne ułatwienie i liberalizację w rozumieniu otrzymania zgody na przetwarzanie danych. Bowiem zgodnie z RODO zgoda jest nie tylko formalnym oświadczeniem woli, ale może ją stanowić także wyraźny gest, poza, ruch np. udział w prelekcji, ustawienie się na ściance do zdjęć podczas eventu. „RODO pozwala uznać, że fakt tego, że ktoś wziął udział w wydarzeniu, które jest fotografowane, jest zgodą na przetwarzanie danych osobowych, mimo, że nam nie podpisał klauzuli” – mówi Maciej Kawecki. Wobec tego domniemuje się, że opisany wyżej przypadek osób stojących w pierwszych rzędach trybuny koncertowej to z ich strony wyrażenie świadomości i zgody na przetwarzanie danych.

RODO nie znajduje zastosowania w sytuacji, gdy zdjęcia są wykonywane dla celów osobistych/domowych. Do takich celów zaliczyć można śluby, pogrzeby, chrzciny czy wesela, nawet jeśli bierze w nich udział 500 osób.

Tutaj podobnie jak w punkcie pierwszym należy rozróżnić kwestię wykonanie zdjęcia od prezentacji na użytek komercyjny. Na przykład przez fotografa w jego prywatnym portfolio. Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji w tym kontekście podkreśla także zróżnicowanie w zakresie „ograniczony” i „publiczny” zbiór prac fotografa. Jeśli mowa o udostępnianiu zdjęć w portfolio dla ograniczonej liczby osób lub do celów rekrutacyjnych, to nie potrzeba zgody. Inaczej w przypadku udostępnienia w ramach strony internetowej czy w social mediach. Wówczas niezbędne jest posiadanie zgody na przetwarzanie wizerunku.

Nagranie ze spotkania z Maciejem Kaweckim z Ministerstwa Cyfryzacji można zobaczyć na kanale YouTube Stowarzyszenia Fotoreporterów.


Autor tekstu: Magdalena Stasiak, prawnik, ekspert portalu Fotoprawo.pl
kontakt: magdalena_stasiak@outlook.com

Czytaj też

Nie RODO fotograf żyje

fot. Zapp2Photo:shutterstock.com

Odkąd w maju 2018 roku stosowane zaczęły być przepisy Rozporządzenia RODO, uwaga wszystkich skupiła się na tym,...

Klauzule RODO – przykładowa treść

fot. fizkes:shutterstock.com

Jednym z najważniejszych obowiązków każdego administratora danych osobowych jest obowiązek informacyjny. Klauzule informujące osoby, których dane osobowe...

/ / / /

Obowiązki administratorów danych według RODO – nowe?

14.06.2018
fot. vchal:shutterstock.com

Administratorem danych osobowych jest każdy podmiot, który ustala cele i sposoby przetwarzania danych osobowych. Tak szeroka definicja...

Dodaj komentarz